List od Hanny
Przyjazd do Sióstr zawsze był dla mnie oderwaniem od codziennej gonitwy w życiu. Nie mogę się z aktywnego życia wycofać, ani zwolnić, bo od 5 lat mój mąż jest częściowo sparaliżowany, nie widzi, nie mówi, jest osobą leżącą. Ja i moja rodzina pracujemy, by sprostać potrzebom tej sytuacji. Każdy wyjazd z domu jest dla mnie […]